Kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości towarzyszyli politycy PiSu, między innymi Beata Szydło, szefowa sztabu Dudy, Marcin Mastalerek, rzecznik PiS, Jan Dziedziczak, Janusz Wojciechowski, Joachim Brudziński oraz sympatycy i wyborcy Dudy. Na zakończenie zmagań przed prezydencką dogrywką Duda zachęcał do głosowania za jego wizją Polski. - Jest szansa na dobrą zmianę. Proszę, żeby wszyscy udali się do urn, żeby wszyscy oddali w tych wyborach głos. Proszę także, żeby oddali głos za dobrą zmianą - przekonywał Duda. - Wobec tej alternatywy, jaka jest mówimy albo będzie to, co jest i jeszcze gorzej, bo nie należy się spodziewać, że cokolwiek miałoby się poprawić, albo można postawić na zmianę. Ten, kto chce szans na naprawę Polski, ten kto chce szans na naprawę naszej codziennej sytuacji w przyszłości, ten kto ma nadzieję na to, że taka Polska odbudowana jest nam potrzebna i że ona da nam godne życie - proszę, żeby zagłosował za zmianą. Ci, którzy obecnie rządzą już nic dobrego nie zrobią.
24 maja odbędzie się II tura wyborów na prezydenta Polski. Dwa tygodnie temu żaden z jedenastu kandydatów nie uzyskał poparcia ponad połowy w 15 milionów głosujących. Do prezydenckiej dogrywki stanęli obecny prezydent Bronisław Komorowski (popierany prze Platformę Obywatelską) i Andrzej Duda (kandydat Prawa i Sprawiedliwości). Pierwszą turę wygrał Andrzej Duda, którego poparło 34,76 % wyborców, Bronisław Komorowski uzyskał 33,77 % głosów. Ostatnie badania sondażowe nie wskazują pewnego faworyta niedzielnej dogrywki. W dniu wyborów lokale wyborcze otwarte będą od godziny 6.00 do 21.00.