Biuro Poselskie Posła Jana Dziedziczaka
ul. Słowiańska 55A zobacz na mapie
64-100 Leszno

Pracownicy
Ewa Rosik
tel. 65 5204277

Godziny otwarcia:

pn- pt. 08.00 - 14.00

Jan.Dziedziczak@sejm.pl



Biuro Poselskie Posła Jana Dziedziczaka
ul. Zamkowa 18-20 zobacz na mapie
62-800 Kalisz

Pracownicy:
Wincenty Nowak
tel. 601-779-606

Godziny otwarcia:
pn-pt. 08.00 - 10.00

Jan.Dziedziczak@sejm.pl

Formularz kontaktowy

imię i nazwisko:
adres e-mail:
treść wiadomości:

Aktualności

Obwodnica politycznaponiedziałek, 28 stycznia 2008, Gazeta Leszczyńska

Głośno ostatnio o obwodnicy Gostynia. A nawet o dwóch obwodnicach, bo w mieście krzyżują się dwie drogi: krajowa 12 i wojewódzka 434. Sprawa przybrała wymiar parlamentarny.

Larum PiS

Hałas był spowodowany przez posła PiS Jana Dziedziczaka, który gościł w Gostyniu. Posypały się gromy na posłów PO z regionu kalisko-leszczyńskiego za ich sposób głosowania nad poprawkami do budżetu na 2008 r. w Sejmie.

– Zgodnie z deklaracjami, jakie składali parlamentarzyści PiS z tego okregu, podjęli oni szereg działań na rzecz przyspieszenia prac związanych z budową obwodnicy Gostynia – mówił J. Dziedziczak. – W sprawie tej były interwencje jeszcze w poprzedniej kadencji. Lokalni działacze PiS oraz władze samorządowe zwracały się z prośbą o przyspieszenie prac z uwagi na tragiczną sytuację komunikacyjną Gostynia. Dlatego klub PiS złożył wniosek do projektu budżetu w sprawie utworzenia rezerwy celowej na prace projektowe budowy obwodnicy miasta w wysokości 1 mln zł.

Za poprawką głosowało 187 posłów, przeciw 231, nie głosowało 40.

– Gdyby 22 posłów zamiast głosować przeciw, głosowało za, prace nad obwodnicą ruszyłyby w tym roku – zapewniał poseł J. Dziedziczak. – Niestety, nie wszyscy posłowie okręgu kalisko–leszczyńskiego, mimo wcześniejszych obietnic poparcia dla budowy obwodnicy, głosowali za.

Przeciwni byli posłowie PO: Rafał Grupiński, Witold Sitarz, Jarosław Urbaniak, Wojciech Ziemniak i Maciej Orzechowski.

To zagrywka polityczna

Zapytaliśmy posła Wojciecha Ziemniaka, dlaczego głosował przeciw.

– Klub parlamentarny Platformy Obywatelskiej, sprawującej wspólnie z PSL-em władzę, ustanowił priorytety budżetowe – tłumaczy Wojciech Ziemniak. – Nie było możliwości poparcia dla żadnych poprawek regionalnych. Każdy ma prawo składać poprawki i korzysta z tego opozycja, która nie musi potem tego realizować. Sprawa Gostynia była w tym roku z góry skazana na niepowodzenie. Tego typu miast oczekujących na obwodnice w skali kraju są setki. Priorytetem w regionie jest droga nr 5.

Poseł Ziemniak jest przekonany, że podnoszenie tej sprawy ze strony PiS nie jest do końca merytoryczne.

– Występowanie przeciwko PO ze wskazywaniem nazwisk to jakiś nowy obyczaj, to ,,zagrywka’’ polityczna – oburza się W.Ziemniak. – To sieje zamęt wśród parlamentarzystów. Do tej pory nie było pomówień. Poseł PiS czyni się obrońcą Ziemi Gostyńskiej zupełnie bezpodstawnie. Rozgrywa swoje karty. Przecież nie ma jeszcze decyzji o budowie obwodnicy, to na co te pieniądze miałyby zostać przeznaczone? Nie ma przebiegu trasy. Jak będą wszystkie wymagania spełnione, dopiero wtedy można o to zabiegać. Nie jestem populistą. Zawsze się kierowałem pragmatyzmem. Muszą być najpierw decyzje centralne podejmowane poza parlamentem.

Gmina nie śpi

Gmina Gostyń robi wszystko, by przyspieszyć decyzje centralne. Samorządy gminy i powiatu czyniły w ubiegłym roku wiele zabiegów, by sprawę obwodnic zacząć realizować. Jest już gminne studium zagospodarowania przestrzennego, gdzie określono przebiegi dróg. Zabezpiecza ono teren pod przebieg obwodnicy.

– Ponieważ w Gostyniu krzyżują się drogi krajowa i wojewódzka, gmina opracowuje plan zagospodarowania przestrzennego, określający przebieg ich bezkolizyjnego połączenia w okolicach ul.Poznańskiej – wyjaśnia burmistrz Jerzy Woźniakowski. – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zleciła już opracowanie koncepcji programowo–przestrzennej. Ten dokument ma być gotowy do sierpnia tego roku.

Wtedy GDDKiA mogłaby zlecić opracowanie dokumentacji techniczej, na co przydałyby się pieniądze budżetowe.

– Dobrze byłoby, gdyby środki z budżetu państwa zostały zaplanowane – dodaje burmistrz. – Dokumentacja mogłaby powstać do połowy 2009 r. , w latach 2009-2010 można by organizować wykupy gruntów, a od 2011 ruszyć z budową. Ale wpierw obwodnica ,,krajówki’’ musiałaby zostać wpisana do planu, a to wiąże się z koniecznością zapewnienia ok. 200 mln zł na całość inwestycji. Nawet gdyby się nie udało tak szybko zrealizować budowy, warto mieć opracowaną dokumentację, bo się ona szybko nie zdezaktualizuje.


Administrator strony: Błażej Wojtyła

+ dodaj komentarz

adres e-mail nie zostanie opublikowany

 
Copyright © 2012 Jan Dziedziczak   |   Projekt i wykonanie: INVENTOR Multimedia (mVote)