Zapytanie w sprawie kaliskiej Fabryki Pianin i Fortepianów Calisia złożył do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego poseł Jan Dziedziczak. Odpowiedzi ministra póki co nie ma

Dziedziczak chce, aby Bogdan Zdrojewski zainteresował się sprawą i poinformował posłów, jakie działania może podjąć ministerstwo, by uratować kaliską fabrykę ze 130-letnią historią. – Zwracam się z prośbą o informację dotyczącą podjęcia ewentualnych działań kierowanego przez Pana Ministra resortu wobec kaliskiej Fabryki Pianin i Fortepianów ,,Calisia” – napisał poseł. – Fabryka ta, szczycąca się na całym świecie renomowaną marką i 130-letnią historią, już od dłuższego czasu przeżywa problemy finansowe, które prowadzą w praktyce do zakończenia produkcji pianin i fortepianów. Na zaistniały stan zakładu wpłynęło szereg zdarzeń, m.in. nie do końca wyjaśnione działania większościowego udziałowca Unitry oraz brak efektywnego nadzoru ze strony innych udziałowców, w tym Miasta Kalisza, posiadającego 28 proc. udziałów ,,Calisii”.
Fabryka Pianin i Fortepianów ,,Calisia” to marka od lat budująca wizerunek solidnego polskiego producenta. Jej upadek, prócz dramatu zatrudnionych pracowników, przyniesie kres produktom będącym wizytówką kraju oraz najstarszego miasta w Polsce – Kalisza – napisał Jan Dziedziczak.